MAIL BOX

 

 


 

O Klubie EKOS

Klub Publicystów Ochrony Środowiska został utworzony 21 marca 1983 roku jako nieformalna i niezależna organizacja skupiająca dziennikarzy zainteresowanych tematyką ochrony środowiska. Była to inicjatywa samych dziennikarzy z nieżyjącym już red. Juliuszem Zagórskim na czele, którzy chcieli odtworzyć dawny Klub Ochrony Środowiska działający w ramach SDP

 czytaj więcej...

NASZE PATRONATY

 

Logo Unmask Polish 01 FullColor

 

BANER CIS

 

POMOC DLA ALICJI TYSIĄC

 

ALICJA TYSIAC 250px

Zdjęcia z galerii

Kontakt


Klub Publicystów

Ochrony Środowiska

EKOS

ul. Przemysława 34

02-496 Warszawa

 

e-mail: zarzad@ekos.org.pl

Iwona Jacyna nie żyje

Iwona Jacyna

 

Odeszła pierwsza dama

 

21 lutego 2021 r. zmarła red. Iwona Jacyna, publicystka, dziennikarka, zajmująca się problematyką nowocześnie pojmowanej ochrony środowiska, ochrony przyrody. 

Urodziła się na Wołyniu 13 lutego 1928 r. W 1963 r. ukończyła Wydział Biologii i Nauk o Ziemi Uniwersytetu Warszawskiego, ale na łamach prasy debiutowała już jako 20-latka. W Jej karierze zawodowej były kolejno tytuły i redakcje „Chłopskiej Drogi”, „Rolnika Polskiego”, „Gromady – Rolnika Polskiego”, Polskiej Agencji Prasowej, tygodnika „Stolica”. To tam, w „Stolicy”, porzuciła tematykę rolną swoich publikacji, koncentrując się na urbanistyce, gospodarce przestrzennej, ochronie środowiska, ochronie przyrody i leśnictwie. Jednak największe sukcesy i najlepsze, niezapomniane publikacje, to już redakcja „Życia Warszawy”, w którym pracowała od 1973 r. do emerytury w 1988 r. Potem jeszcze przez kilka lat współpracowała z redakcją tego dziennika. To te „życiowe” publikacje i pasja, z jaką walczyła choćby o Pole Mokotowskie w Warszawie, o Tatry i Podtatrze, o powstawanie nowych parków narodowych, o szpalery drzew na Mazurach i profesjonalizm, z jakim to robiła, jakim językiem pisała, zjednały red. Iwonie Jacynie rzesze przyjaciół, zwolenników, także uczniów. Jej teksty były profesjonalne w każdym calu. Zawsze powtarzała, że dobre dziennikarstwo ekologiczne musi opierać się na wiarygodnych źródłach, udokumentowanych argumentach, powołując się na autorytety w każdej dziedzinie wiedzy. To budziło wielki szacunek i uznanie dla Jej osoby, zwłaszcza w środowisku naukowym.

Była w gronie założycieli Klubu Publicystów Ochrony Środowiska EKOS, a wcześniej Klubu Ochrony Środowiska działającego w ramach Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Uznawana była, jest i będzie za pierwszą damę polskiej publicystyki ekologicznej. Olbrzymia wiedza o ochronie środowiska, Jej publikacje i zaangażowanie, zaowocowały także wyróżnieniami o charakterze naukowym i społecznym. Red. Iwona Jacyna była członkiem Państwowej Rady Ochrony Przyrody, Rady Naukowej Gorczańskiego Parku Narodowego, Komitetu Naukowego „Człowiek i środowisko” Polskiej Akademii Nauk, Ligi Ochrony Przyrody. W jej dorobku publicystycznym, poza artykułami prasowymi, jest również kilka wydawnictwa książkowych: „Żyć – znaczy niszczyć? (1973), „Ziemia w asfalcie” (1975), „Las nie obroni się sam” (1978), „A jednak miasto?” (1984), „Czy zadepczemy przyrodę?” (1987).

 Iwona Jacyna uwielbiała czytać. I wędrować. W ankiecie do „Leksykonu polskiego dziennikarstwa” Elżbiety Ciborskiej (2000) w rubryce „hobby” napisała przyroda i turystyka a w „ulubionych lekturach” – dobre książki, choć wszystkich dobrych i tak nie zdąży się przeczytać.

 Miałem ten zaszczyt, przyjemność i przywilej, aby przyjaźnić się z Iwoną Jacyną. To ona na początku lat 80-ych, wprowadzała mnie, jako najlepsza na świecie Szefowa (Dział nauki i oświaty w redakcji „Życia Warszawy”), w tematykę publicystyki ekologicznej i w arkana sztuki dziennikarskiej. Wiele Jej zawdzięczam. W pewnym sensie „ukształtowała moje pióro” i zawsze traktowała moje dziennikarstwo jako „drugą zmianę” w „Życiu Warszawy”. W dedykacji do swojej ostatniej książki napisała: Krzysztof, życzę Panu cierpliwości w powtarzaniu jeszcze przez wiele lat ciągle tego samego. Co miała na myśli? Mimo swojego wrodzonego optymizmu zżymała się na decydentów i polityków, że tak mizerne i nieefektywne są ich działania w ochronie środowiska, w ochronie przyrody. Były zresztą lata, w których „oni” nie chcieli Jej czytać, nie pozwalali drukować i publikować. Jej publicystyka zatrzymywana przez cenzurę lat 70-ych i 80-ych nie pasowała do socjalistycznych sloganów, o tym, że „ludziom żyje się lepiej i dostatniej”.

 Pisała we wstępie do ostatniej swojej książki: (...) czy rzeczywiście ludzie mogą doprowadzić do zniszczenia przyrody, a co za tym idzie - wszelkiego życia na Ziemi? Czy jest to realne zagrożenie, czy tylko celowe przejaskrawienie. Wiadomo, że realną groźbę zagłady świata stwarza broń atomowa. Ale dym z komina, ścieki z fabryk czy nawet z domów mieszkalnych, sterty śmieci - czyżby mogły temu życiu zagrozić? Czy chodzi o to, aby się tylko przyjemniej żyło w ładniejszym otoczeniu, czy też nad światem zawisła groźba zatrucia odchodami współczesnej cywilizacji? (...). Był rok 1987, trzydzieści cztery lata temu…

 Red. Iwona Jacyna odeszła po długiej i ciężkiej chorobie, tydzień po swoich 93 urodzinach.

 

Krzysztof Walczak

Klub Publicystów Ochrony Środowiska EKOS,

przy Zarządzie Głównym

Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Go to Top